G  A  R  S  T  K  A

 

w dniu

w którym zagaśnie słońce

będę pisał poemat

do którego się przygotowywałem

przez cztery i pół miliarda lat

 

w dniu

w którym zagaśnie słońce

wszystko opowiem

wszystko uleczę

wszystko ucałuję

 

zdążę

 

słońce

zdobędzie jeszcze

garstkę wodoru

– – – – – – – – – – – –

czerwiec 2013


Komentarze

2 odpowiedzi na „Garstka”

  1. kolejny wspaniały

    czuję wzmożenie sił

    próby syntezy własnej poezji

    i wciąż obecna miłość do niej

    nie wiem czy kochałeś kobietę moze żonę ale poezję na pewno kochasz wciąż z wielką godną kochanka żarliwością

    i ta miłość ma sens bo uczyniła twoje życie piękniejszym
    jak i moje

  2. umieszczę ten wiersz na swojej stronie

    to chciałabym czuć gdy słońce będzie gasnąć

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *