Gazela o wszech-szczęściu

GAZELA   O   WSZECH-SZCZĘŚCIU

 

wszystko się rozstrzygnęło

wszystko się spełniło

moja miła

siostro

zbuntowanych anielic

 

Jezus się urodził

dla mamy i taty

namieszał nieźle

nauczył nas bić się w piersi

 

wszystko

wszystko się odmieniło

miła moja

żono

wszystkich moich pragnień

 

nikt nie doznał od nikogo

krzywdy

nawet tak niewielkiej

jak powiedzenie dzikowi

t y    b r z y d a l u

 

Błękitna Planeta

opala się

wyleguje

i opowiada kotom

szmoncesy

 

przecież wszystko się rozstrzygnęło

wszystko się spełniło

miła moja

matko moich pieśni

 

gdy powiedziałaś mi  K O C H A M

ustami

pełnymi pocałunków

 

= = = = = = = = == = = =

dla Doroty   K A R I N

dla jej wiary w poezję

 

luty  2014

 


Komentarze

Jedna odpowiedź do „Gazela o wszech-szczęściu”

  1. Dorota Karin

    a gazele z zachwytu mruczały
    i oczy miały coraz większe
    a Piewca nad piewcami czarował
    żonglując naręczem wierszy

    ………………………………………………….
    Dziękuję – Dorota Karin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *