HYMN O BUKIECIE
Bóg stoi obok mnie.
Uśmiecha się.
Przed chwilą uwolnił sokoła co uwiązł w tarninie.
Zatamował krew ściekającą z poranionych łapek.
– Leć,kolego, leć – szepnął.
Bóg przy mnie stoi.
Ani mu w głowie ukoić mnie w mojej szamotaninie!
Z zadowoleniem przypatruje się
jak z poranionej duszy
kropla po kropli
ściekają wiersze
Bóg schyla się
robi z nich bukiet
– To ja już pójdę do tej twojej Afrykanki
20 X
Dodaj komentarz