k. o.

 

jesień

jeszcze się mocno trzyma na nogach

po knock down’nie

 

w nocy

przyśnił jej się

góral bez portek

udeptujący w beczce

jej złoto

 

ale rankiem

uśmiechnęła się zalotnie do świtu

wyszła na ring

walczyć o jeszcze jeden dzień

 

knock out

 

wiosna

dla niepoznaki ubrana w kożuch

podaje jej rękę

wstań, skarbie

wytargowałam dla ciebie

jeszcze dwa roześmiane poranki

 

= = = = = = = = = = = =

jesień 2013


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *