L I S T   D O   W I E R S Z Y

 

Byłyście ze mną w dniach mojego triumfu.

Pierwsze litery iluminowane były blaskami

moich tronowych sal.

Przybywajcie i teraz, w godzinę upokorzeń.

Przedostańcie się  –  jak przez straże  –

przez osty i pokrzywy moich przedcmentarzy.

– – – — – — – – –

grudzień 2012


Komentarze

Jedna odpowiedź do „List do wierszy”

  1. bardzo mi się podobają te przedcmentarze

    skoro wołasz tam wiersze to niech przyjdą wszystkie
    ze swoimi koszami ciepła
    olśnień i zachwytów

    ale nie zapomnij i bliźnich uśmiechy
    i dotyki

    też grzeją łagodnym pomarańczowym wspomnieniem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *