M I M O Z A

 

niespodziewanie

położył rękę

na mojej dłoni

 

serce

uleciało

 

miejsce jego rytmu

zajął szept

 

n i e   s k r z y w d ź   m n i e


Komentarze

2 odpowiedzi na „Mimoza”

  1. z jednej strony bardzo mnie wzrusza ten wiersz i ta postać
    a z drugiej tak sobie myślę ze to sytuacja godowa
    a czy matka nie MUSI mieć w sobie lwa tygrysa i kwoki
    zamiast mimozy ?

  2. Piękny wiersz.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *