N I C

 

Przysługuje mi nic

pokornie odbieram co miesiąc talony

na nic

 

do supermarketów wchodzę bez koszyka

( kieszenie od dawna zaszyte )

 

we wszystkich dokumentach

wbita pieczątka

gdy coś załatwiam

urzędniczka zwyczajowo się uśmiecha

dopóki nie dostrzeże pieczątki

wtedy sznuruje usta

zapina bluzkę aż pod brodę

i goli głowę na zero

 

dziewczyny na plaży

widząc moje spojrzenia

zakładają burki

i rozmawiają grubymi męskimi głosami

 

Przysługuje mi raz na tydzień

napisanie wiersza

pod warunkiem

że dam mu tytuł

N I C

i wrzucę do kosza


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *