N A P R Z Y Z B I E
moje marzenia
usiadły na przyzbie
i płaczą
popatrują na malwy
i płaczą
szukają oczami nieba
nie ma
chcą dotknąć ziemi
nie ma
moje marzenia
siedzą na przyzbie
i płaczą
– – – – – – – – – – – – –
sierpień 2013
N A P R Z Y Z B I E
moje marzenia
usiadły na przyzbie
i płaczą
popatrują na malwy
i płaczą
szukają oczami nieba
nie ma
chcą dotknąć ziemi
nie ma
moje marzenia
siedzą na przyzbie
i płaczą
– – – – – – – – – – – – –
sierpień 2013
marzenia płaczą bo muszą
otrzeć z kurzu duszę
umyć się we własnych łzach
najczystszym smutku
by znów
spojrzeniem przejrzystym
w niebo patrzeć
z ufnością
marzenia płaczą bo muszą
otrzeć z kurzu duszę
umyć się we własnych łez
najczystszym smutku
i potem znów spojrzeniem przejrzystym
w niebo patrzeć
z ufnością
🙂