TERESA ” ESA ” FLORESA u wykształciucha
– Widzi pani – to jest jedna wersja.
– Uhm…
– Ale jest i druga wersja – –
– Aha…
– I do tego jest też taka wersja…
” Widzę, że do perwersji to ja tu nie dotrwam – pomyślała Teresa ” ESA ”
Floresa znikając na zawsze za drzwiami wykształciucha.
Dodaj komentarz