O A Z A ’ M O R F E U S Z ’
Morfeusz
osobiście
tymi ręcami
zasadził oazę
złączył w jedną
wszystkie moje pustynie
oazę zasadził
był sylwester
byłaś ty
i twoja siostra
której ci mama nie urodziła
twoja siostra
której ci mama nie urodziła
miała oczy
pełne
niebieskich oczu
Morfy
wziął na plecy
oazę
i przytaszczył ją
do twojego mieszkania
helou, Morfy – skąd ja się tam wziąłem
od palmy do palmy
na klęczkach
jak od Fatimy do Guadelupe
pielgrzymowałem
do ciebie cichej
potulnej
pod każdą palmą
osłaniałaś się
przed piaskową burzą
mężczyzn
potulna
cicha
ubrana w „Myśli” Pascala
= = = = = = = = = = = = = =
dla K A R I N
zamiast pocałunku
luty 2014
Dodaj komentarz