Zwróciłem uwagę kierowcy, który nieprawidłowo
zaparkował pod moim blokiem.
A on na to :
– To pewnie nie zauważył pan tej wywieszki
D O S T A W A S M U T K Ó W
A jak już rozmawiamy : pod którym numerem
zastanę Latarnika z Faros ?
* * * * * * * * *
Dusza powiedziała mi :
– Muszę cię wyprowadzić z błędu – nie jestem nieśmiertelna.
Zbladłem
– To… to po co… po co ja to wszystko…!
Zaśmiała się.
– Głowa do góry – ż a r t o w a ł a m .
Akurat logistykę to ma w małym paluszku… Widocznie lubi sobie przedtem pogawędzić…