Anioł był bardzo zajęty.

Przysłał mi same skrzydła, z karteczką :

” Poaniołuj trochę sam, leniu !… „


Komentarze

Jedna odpowiedź do „osa”

  1. A to ci anielisko złośliwe. A niby kto ma w zakresie obowiązków aniołowanie?! Pewnie miał ochotę postróżować przy jakiejś , co to – naście, a nogi…prawie do nieba!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *