P I Ę Ś C I

 

Zraniony zwierz

rzuca się do walki

na oślep

 

zraniony poeta

rozgląda się

gdzie jest Bóg

chce się z nim bić

na gołe pięści

 

( a ukradkiem zakłada kastet

ze swych najbardziej gniewnych

wierszy )


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *