Raz dziennie spotykam gościa,do którego mam jeszcze resztki zaufania :

przy goleniu. Ale też lustro jakby przymglone..

Pewnego razu zapytałem:

– Lustereczko,powiedz przecie kto najdurniejszy na tym Bożym świecie?

– T Y !!  –  wrzasnęło lustro.


Komentarze

Jedna odpowiedź do „raz”

  1. szukając odbicia w rzece
    widzę tylko odpływający czas
    przeglądając się w tafli jeziora
    zniekształcam rzeczywistość
    wnikając w głębię twojego spojrzenia
    obdzieram się ze złudzeń
    …chyba kupię sobie lusterko

    Renezja- bezpańska poetka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *