Sen prosi, żeby dać mu coś na sen.

Hm…hm..  –   na przykład co ?

–  Łyżeczkę nadziei.

Hm… hm…  bracie kochany…!


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *