O cierpieniu – zapomina się.
O ekstatycznym szczęściu – zapomina się.
O doznanych zniewagach – z trudem.
Male kłopoty – zmyje szara łezka.
Która godzina była, gdy Pan Bóg stworzył świat
któż pamięta…
I tylko myślom buduję na skrawku nieba uparte schronisko !
Dodaj komentarz