S z k i c e w ę g i e l k i e m
Ś M I E R C I O P Ł O T
Stanąłem u wrót Królestwa Niebieskiego.
Podziwiałem ogromne bramy w kształcie ucha igielnego.
– Ani o tym nie myśl – odezwał się ochroniarz. –
To dla wielbłądów i bogaczy.
O, tędy się możesz przecisnąć.
– P r z e z t e n ś m i e r c i o p ł o t z t a r n i n y … ?
Dodaj komentarz