Z cyklu BAŁTYK 2012 „Madras”

M A D R A S

 

jaśniutkie niebo

jaśniutkie

dosładzam herbatę

smutkiem

 

myślę

jak smagłe paluszki

listki zbierały

pod niebem

hinduskim


Komentarze

Jedna odpowiedź do „Z cyklu BAŁTYK 2012 „Madras””

  1. To prawdziwa perełka Jureczku. Pełno w nim delikatności, lekkości i malutkiego smuteczku. Zastanawiałam się, skąd ta delikatność; to te wszystkie zdrobnienia tak pięknie nastrój wytworzyły.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *