Kategoria: Wiersze nowe i mało używane

ŻYWOT   CZŁOWIEKA   POĆCIWEGO A.D.  2014   zasnąć ze sklepowych półek wybrać sen w najlepszym gatunku obwąchać czy nie dotykała go jędza   obudzić się trochę pospacerować wokół własnej osoby to taki ty jesteś pokaż ten wyrok odwołamy się   = = = = = = = = = = = luty  2014

B A L L A D Y N K A   rządzisz mną O K nikt inny się nie kwapił   starannie rządzisz dbasz żeby chwilki nie pomieszały się z wiecznością łagodzisz spory dnia z nocą   podskoki na jednej nodze pod niebo sfilmowałaś   O K licha pacynka ze mnie a na takie dobre…

PIEŚŃ   O   MALEŃKIEJ   drży maleńka nieucałowana   na twardym łożu bezwzględnego zera   jej sytuacja wydaje się beznadziejna jakże mam dotrzeć do niej   nie dotrę   maleńka drży bez koszuliny czułych słów   oplatają ją macki niezmierzonych przestrzeni obezwładniają   a ja tak blisko moje spojrzenia ułożyły się u jej stóp   drżącej…

K  R  O  P  L  A   dzięki ci, Jezu za opokę z pytajników syczących dzięki ci, Jezu za drogi za dróżki za tłuczeń pod kolanami   dzięki ci, rajska Ewo wpatrzona w Adama nasłuchująca podszeptów pochwy i macicy dzięki ci, rajska Ewo że mogłem dotykać twoich piersi pod postacią ziarenka piasku że mogłem spacerować…

GAZELA   O   WSZECH-SZCZĘŚCIU   wszystko się rozstrzygnęło wszystko się spełniło moja miła siostro zbuntowanych anielic   Jezus się urodził dla mamy i taty namieszał nieźle nauczył nas bić się w piersi   wszystko wszystko się odmieniło miła moja żono wszystkich moich pragnień   nikt nie doznał od nikogo krzywdy nawet tak niewielkiej jak powiedzenie dzikowi…

O A Z A    ’ M O R F E U S Z ’   Morfeusz osobiście tymi ręcami zasadził oazę   złączył w jedną wszystkie moje pustynie oazę zasadził   był sylwester byłaś ty i twoja siostra której ci mama nie urodziła   twoja siostra której ci mama nie urodziła miała oczy pełne niebieskich…

BALLADA   O   KOZIE   oto jestem zarumieniony w białym fartuchu kucharska czapa zawadiacko   w chlebowym piecu za domem upiekłem ci dwa rogaliki   wydoiłem kozę to nieboskie stworzenie da się lubić podobnie jak ty   wieczorem namyślałaś się a jakby tak nasz dom był pod lasem blisko jeziora Świteź do południa go tam będziesz…

M  A  C  Z  E  T  A   piękno otrząsa się odejdź i tak dostałeś więcej niż ci się należało   wiszące ogrody : pobujaj jeszcze trochę sam siebie i spadaj   legendy  mity  mickiewicze nie mogą już na mnie patrzeć   a ja Indianin z Andów maczetą toruję sobie drogę ku szczęściu i za…

KOPALNIA   „BOŻE   DARY „   nie interesuje mnie na świecie nic oprócz mojej kopalni otuchy   poświęcam jej każdy zaoszczędzony grosz ta maszyna wyciągowa  –  felerna a bez niej urobku nie wywiozę na powierzchnię   sortowni też trzeba pilnować odrzucić  skałę płoną z taśmy musi zjechać otucha czysta jak spojrzenie dziecka   no to chodź…

N  I  C   a ty nicości jakbyś napisała tę całą moją poezję ile byś potrzebowała słów świetlnych lat bezlistnych   czy skupiłabyś się na tym że każdy z nas jest udającym pokorę t r i u m f i o ł k i e m o zapachu bufiastych bluzek Anny Kareniny albo nieubłaganą torpedą…

W  S  T  Ą Ż  K  I   pragniesz być piękna nie jesteś urodę mają na wyłączność top modelki i sieroty po Marii Magdalenie   chcesz żeby wszyscy rycerze mieli przy hełmach twoje wstążki   nie mają   p i ę k n e   są twoje strofy gdy chórem witraży dyrygujesz   twoje wstążki przy…

WIELKA   PARDUBICKA   ściany wsparte o mnie   sufit zawisł na moim oddechu   nieszczęścia spakowane w kartony   moje przeświadczenie o nieomylności przemieniło się w balkonik   jeszcze drżą miliony kobiet których tajemnice przeniknąłem   starannie podkuta moja Błękitna Planeta cwałuje na Wielkiej Pardubickiej   = = = = = = = = =…

D A   S I Ę   Ż Y Ć . . .   Przy ogrodowym stoliku nakrytym nienagannie odprasowaną radością siedzą sobie – jakby nigdy nic  – Kwiatuszeńki, Czekoladeńki i Niespodzianeczka.   Ta, dla której są na świecie, podlewa tajne źródełko.   Słońce żegluje cichuteńko jak mityczne statki.   Wiatr udaje, że pisze powieść.   Motyl…

R O Z P A C Z   niepewny zapach oddalających się kroków   ,zegary to takie brzydkie chwasty   zawahałem się czy wziąć do ust tę łyżeczkę milczenia   = = = = = = = = = = = luty  2014

L A B I R Y N T   nieszczęście nie lubi kiedy się z nim bawisz w chowanego   miota się po całym ogrodzie wyłaź w tej chwili zobaczysz zetnę ci wszystkie drzewka   to co ma cię spotkać nie znosi kiedy zmieniasz ścieżki nie próbuj mi tu się bawić w labirynt   szukasz…

ZASZCZYT   kiepski ze mnie pędziwiatr jestem pracoholikiem   jako wiatr miłosierdzia cieplutko głaszczę włosy porzuconych kobiet   jako wiatr miłosierdzia nawiedzam Termopile i pola bitew na ziemi i na niebie   kiedyś dostąpiłem zaszczytu osuszenia potu na skroni siostry Nightingale   ja wiatr miłosierdzia ulubiony syn Eola i Mileny z czeskiej Pragi   =====================…

PIEŚŃ   O   KARTCE   PAPIERU   a po cóż świt od razu zachód słońca to ma sens   a po cóż na tej planecie   zaznać koszmarów Wenus to ma sens   a po cóż myśleć marzyć  –  po co     nadzieje swe powierzyć spłowiałemu wizerunkowi w kapliczce strzegącej lasu i jego tajemnic   a…

ROZTERKA   gubię się gubię klucze piotrowe wczoraj nie potrafiłem określić po co jest czubek własnego nosa   mylę się mylę moje imiona z imionami ptaków i nazwami hipermarketów kiedyś – to jest pewne – pomylę się na zawsze   nie wiem jak mam żyć to znaczy wiem ale nie wiem   a więc mówicie…

MOCARZE   …klęknijcie wiecie od czego się zaczyna powszechny koniec łajdactw Spowiadam się Bogu wszechmogącemu   nie jest wszechmogący ale takie kłamstewka są ozdobą rtoryki   przymknijcie powieki szepnijcie  umarłem i nie naprawiłem ani jednej krzywdy   otwórzcie teraz szeroko oczy mocarze spójrzcie na swoje bicepsy   potraficie ================ Luty 2014  

KOTŁOWANINA   w tym głębokim żlebie tyle przerażań   na bezkresnych pragnieniach skruszone kopie krwiawią   we włosach które po chemioterapii tak pięknie odrosły radują się bursztynowe klamry ====================== Luty 2014

KOTŁOWANINA   w tym głębokim żlebie tyle przerażań   na bezkresnych pragnieniach skruszone kopie krwiawią   we włosach które po chemioterapii tak pięknie odrosły radują się bursztynowe klamry ====================== Luty 2014

BALLADA  O  MASZYNIŚCIE   za chwilę dwie proste równoległe przetną się w nieskończoności kwadrylion wagonów wyleci z szyn szczegółowe śledztwo wykaże że maszynista nigdy nie istniał

KIEŁKOWANIE   cierpko pachnie twoja niechęć   klon samotny nie czeka na wiatr liście sczesuje   zbutwieją   wykiełkuje krzykliwa leśna cisza ++++++++++++++ luty 2014    

P E N D R I V E   biały karzeł w drodze na szafot odmówił ucałowania krzyża   nieszczęśliwie zakochani gnani wiatrem pustyń próbują się ukorzenić we własnych snach   energia plazmowa śmieje się donośnie w  tunelu donikąd   na wszelki wypadek całą historię ludzkości i nieludzkości przegrałem na pendrive’a   = = =…

TY zjeżdżanie strażaków po błękitnym słupie cichy płacz Indii nocą lasy monsunowe ich nieprawdopodobna namiętność swobodne człapanie Słońca złość Czomolungmy gdy nie może podrapać się w piętę   moje klęczenie od tysięcy lat ================== Luty 2014          

WARTO  SIĘ  ZASTANOWIĆ   Bez zastanawia się : rozkwitnąć, czy nie. Rozkwitnę  –  odłamią gałązki. Żeby to jeszcze szefowa. Sekatorem. Po bożemu. Ale przyleci jakiś, z tymi złodziejskimi oczami, obłamie od góry do dołu, byle jak, byle szybciej, nieważne, czy kora będzie się długo goić.   A znowu  –  nie zakwitnąć… Nie pachnieć. Nie zachwycać.…

S A M I U T C Y   mój morzu tak blisko szumiałeś   tak blisko przegarniałeś muszelki w lazurowych palcach   i gadałeś  gadałeś z rybami  z ptakami o tak strasznie trudnych problemach że wywołało to tsunami   mój morzu nocny poranny  ponadczasowy siadywałem u twoich stóp opowiadałem jak ciężkie życie mają gwiazdy…

M I E SZ K A N I E   uderza uderza uderza serce poetki w nieznane   bukiety   wianki z wszystkiego co ludzkie splatają ręce poetki   a po co poetki są   żeby miał kto mieszkać we mnie   = = = = = = = = = = === = = =…

PIERWSZY   RANEK   PO   STWORZENIU    ŚWIATA     maju dawny  pradawny czy przechowujesz jeszcze tamte słodkie pocałunki   wszystkie kontynenty choćby ich było tysiąc nie zrodzą owoców tak słonecznych   może jeżyny przy szlaku na Wielką Raczę może maliny co je zaszczyt spotkał : ” ona mu z kosza daje maliny a on…

N A   S Ł U Ż B I E   latawiec nie bardzo rozumie czemu tak się o niego martwię i kiedy nadciąga silniejsza bryza ściągam go na plażę co ty wyprawiasz ! wrzeszczy latawiec teraz  –  kiedy mogłem stać się naprawdę    k i m ś   ! ! ja bym ci tego nigdy nie zrobił…

C  H  R  I  S  T  Y   skrzydełka ciszy w moim pokoju proszą :   ty też nic nie mów   jeżeli tak potrafimy może przyjdzie tu Gajcy z Iłłakowiczówną   i nie draśnięta załoga promu kosmicznego CHALLENGER z tą moją najdroższą nauczycielką C h r i s t y   M c A u l…

PROŚBA  O  GRZMOT   dobieram się do ciebie choć przecież chcę byśmy się dobrali w cichutkim korcu maku   moje ręce nie próżnują choć chciałyby jedynie podkradać dla ciebie bukieciki kwiaciarkom z tej dubrownikowej ulicy w Toruniu   wstyd wstyd i hańba   myśli zacisnęły się w supeł słowa kłamią jak najęte   dobry Boże…

JA   LUBLU   TIEBIA   ŻIZŃ   w tomiku poezji znalazłem zasuszony grosik z okresu mojej finansowej wiosny   na stateczku płynącym z Burgas do Warny marynarz pokazuje mi miejsce na sterburcie to było tam   pamięta pan, panie marynarzu jak mocno trzymałem ręce żony ?   no pewnie do dziś sobie o tym opowiadamy !  …

PIEŚŃ   O   MIEDZY   dla Marii Duszka   a ty miedzą idziesz, Mario twoja stopa nigdy nie dotknęła asfaltu ani płyt chodnikowych   miedzą Mario idziesz   po lewej ręce łagodnie szumi dobro   po prawej hałaśliwe osy w łanach sprawiedliwości   na krawędzi obłoku piękno przycupnęło i śpiewa tak beztrosko że całej Azji jest…

H  A  Ń  B  A   upolowałem samicę a ona skamle  ” szanuj mnie… ” głupia czy po to się upolowuje samicę żeby ją szanować   zresztą zaraz się przekonasz jak to smakuje   widzisz jak uwijają się mularze za chwilę dom będzie otoczony wysokim murem   pytają mnie po co otaczasz dom takim wysokim…

C H W I L K A   w każdym ludzkim oddechu jest z naszych chwilek jedna chwilka nawet wróg musi to uznać wściekły że miłość nadepnęła mu na odcisk   = = = = = = = = = = = = = = = inspirowane wierszem Beaty  SKULSKIEJ pt. „Pocałunek wroga”   luty…

D O   R Ó Ż A Ń C A   urodziłem się pyskaty nie do uciszenia   nanizaj mnie na nitkę twojego różańca   będzie ci się odmawiał bez przerwy   == = = = = = = = = luty 2014

Z  I  A  R  N  O   na tym pustawym świecie mieszkają tylko wiatry kilka siekier i parę dusz które nasypują Siewcy ziarno do płachty   = = = = = = = = = = = luty 2014

I  M  I  O  N  A   czy mogę ci mówić po imieniu moje szczęście   czy mogę mieć motyle w brzuchu gdy mówię do ciebie po imieniu moje szczęście   czy mogę już wyszukiwać cztery imiona dwa dla chłopców dwa dla dziewczynek   = = = = = = = = = = =…

S Y G N A T U R K A   zbliża się wiosna   drży   jej włosy są jak czupryna marchwi głos  –  tak mruczy rozgrzany kamień a spódnica czy ty jej nie ukradłaś z obrazu Madonny ?   podchodzi bliżej koniuszkami palców dotyka moich wierszy i budzi cały ich śpiew przytula do…

W Y W R O T K I   tymi resztkami człowieka w tobie gospodaruj mądrze żadnego okruszka nie zmarnuj podnieś ucałuj wtedy jest przy tobie Norwid   temu co jeszcze nie odrzuciłaś jako ” właściwie zupełnie zbędne ” zbuduj pomnik z błękitnego marmuru   w razie czego podeślę dwie wywrotki   = = =…

N I E   T A K   patrzę na góry   nie tak   mówię swoim oczom możecie sobie pomieszkać w górach   tęsknię za dawnym szczęściem   nie tak   pozwalam swojej tęsknocie zaglądać przez okno do mojego dawnego szczęścia   spowiadam się   nie tak   klęczę na cierniach z całego życia  …

N  I  E   twoje n i e jak płatny zabójca czekało aż rożarzone spopieli się a rozmodlone potknie się o własne a m e n   = = = = = = = = = = = = = styczeń 2014  

ZAPORA   IM.   KORCZAKA   woda po kamieniach się sączy za chwilę przybiegną dzieci strach pomyśleć co będzie   chlapanie   piski cholera by to wzięła   odbiło ci ? nie widzisz  gówniarzu  że buduję tamę popatrz  –  ta smarkula jak mi tu darnie znosi !   woda w zaporze coraz głębsza   co pan najlepszego zrobił…

  B R A I L L E   Moje wiersze ślepną bez twoich ramion   zwykle tuż po narodzinach obmywałaś je oddechem   ślepną   naucz je Braillem czytać   twoją urodę  

Z  G  A  D  N  I  J  !   czekam w przedsionkach serc   na dworcach próbuję wypłukać złoto z ludzkich strumieni   na miedzach głaszczę ozime i jare fasoli mówię  nie czepiaj się postawią ci żerdzie pocieszam wiecznie przygnębione kłosy jęczmienia   czekam na przekonujące wyjaśnienie dlaczego dzieje się tak a nie inaczej  …

PIEŚŃ  O  ZIMNYM  KAMIENIU   zamarła na progu własnego nieszczęścia   przyszłość runęła w niebo   o czym ma śpiewać matka na progu nieszczęścia jak opowiedzieć światu pustkę   potajemnie wykrada ze swojego nieszczęścia zimny kamień czy da się taki zimny kamień nosić pod sercem   = = = = = = = = =…

B E Z I M I E N N Y   w dzień mam nazwisko adres   numer pesel i przeszłość która jest jak morski kolos holowany do pocięcia na żyletki   nocą bezimienny wymierzam sprawiedliwość krzywdzicielom i hospitalizuję chore państwa które nie potrafią zadbać o godne życie obywateli   ale doba powinna mieć jeszcze jedną…

G  Ł  O  S  I  K   szczęście po pastelowych szczeblach gladioli przedostaje się na pokład niezidentyfikowanego obiektu latającego   nocą ( między rejsami ) wysypia się w luksusowych kabinach OASIS  OF  THE  SEAS   posila się byle czym jakieś pozostałości z grilla pachnące biesiadnymi pieśniami do tego bułeczka rozpaczająca pod stołem w piekarni  …

O   SOBIE , JEŚLI   MOŻNA . . .   ruchome piaski marzeń   chytre bagnisko zamierzeń   nadzieje korą brzozy zasłaniające martwicę   oszalałe serce ukrywa się przed pielęgniarzami z waryjatkowa   = = = = = = = = = = = = = styczeń  2014

MARGERITE PRZYTULA   MOCNIEJ   JASIEK   skacze na bungee bez liny i bez siebie   potrąca quadem Wielką Niedźwiedzicę gwiazdy chichoczą   wygrywa z yeti w rzucaniu śnieżkami w duchy himalaistów   ciągnie sznury wszystkich dzwonów świata   przeklęty budzik   kiedyś wreszcie kupię granat   = = = = = = = = == =…

S U M I E N I E   zbiorowe sumienie świata drży   wychudzona Murzynka dzban z wodą niesie pod wszystkimi oknami świata   = = = = = = = = = = styczeń 2014

H  A  B  I  T   do zakonu   a co z łechtaczką nie da się jej zostawić u mamusi   co z komórką jajową która co miesiąc marzy o rozbieranej randce   stringi majteczki z koronką już się rozbeczały   a może Pan Jezus chce ci się objawić w jakimś nie przesadnie religijnym chłopaku…

BALLADA   O   SERCACH   tańczą młodzi serca w nich biją tak mocno tak mocno   górskim szlakiem wędrują młodzi serca w nich biją tak wytrwale tak wytrwale   nad kolebką dziecka patrzą na siebie serca ich narodziły się jeszcze raz   = = ======= = styczeń 2014

D  N  A   runąć w niebo tak jakby Ziemia była gwiazdą i wystrzeliła promień   zakraść się do cudzego kosmosu zamieszkać tam w chatce z piernika   swoje DNA ofiarować zapamiętanym w tańcu piwoniom i zaskoczonym tym darem mieszkańcom Księżyca   = = = = = = = = = = styczeń 2014

P O   S Ł O Ń C E   moje marzenia zaczynają piać już przed północą   moje wspomnienia złe z dobrymi wszczynają bójkę jak szalikowcy   moje nadzieje o pierwszej w nocy ruszają po słońce   = = = = = = = = = = styczeń 2014

D O   R O B O T Y   patrz na mnie i uśmiechaj się nie masz nic innego do roboty   myśl o mnie i trzymaj dziesięć srok za ogon   dotykaj mnie aż mój cień zacznie wierzgać nie masz nic lepszego do roboty   = = = = = = = = =…

Ś W I T A N K A   chodź do raju będę krągła i zarumieniona schrupiesz mnie   chodź do piekła zobaczymy co tam porabiają nasi bezgrzeszni znajomi   chodź na wieczór poetycki tatrzańskiej limby podobno nieźle szumi   chodź w ptaki będziemy śpiewać świtankę na uśmiechniętym dachu   = = = = =…

S  K  R  Y  P  T   zbiorowe sumienie świata na patyku rzuconym przez Puchatka drży   świat wartości do Atlasa odpocznij podtrzymam   dobro łazi od drzwi do drzwi marudzi chodźcie wychudzona Murzynka dzban z wodą niesie pod wszystkimi oknami świata   = = = = = = = = = = = =…

S  E  N  S   mrówka idzie do nieba po dwóch prostych równoległych   ociemniała hafciarka na jedwabiach nocy wyszywa nasze sny   jodła upadając mówi do huraganu dobrze ale powiedz że poległam za cały świat   = = = = = = = = = = = = styczeń 2014

G  R  Z  A  N  I  E  C   idź ku mnie   pewnie stąpaj lina zawieszona nad tajemnicą jest mocno naprężona balans balans   ku mnie   ufnie   te ryki  ujadanie syk to tylko duchy dawno umarłych pragnień   ku mnie idziesz bezpiecznie zamaszyście po różowych ścieżkach teraz tęczą zjedź na śledzia jak…

S T Ł U C Z K A   szkło na podłodze na ścieżce w ogrodzie drzewa wymiatają z lasu szklane odłamki   widzisz stłukłeś niebo   = = = = = = = = = = = =   dla  Smutnej   styczeń 2014  

Z A Ś W I T A S Z . . .   nie przez most brodem poezja się przeprawia przez rzekę łez   myśli ugorne   pogryzione poezja ku jałowcom prowadzi zaręczcie się bądźcie sobie wierni   omija otwarte wrota przez dziurkę od klucza wkrada się poezja i aż do rana szepcze ci do ucha…

O   ŁZACH ,  SEKWOJACH   I   O   NOŻU   nie jesteśmy na tej planecie sami mieszkają z nami łzy     nie jesteśmy osamotnieni w cierpieniu tej nocy huragan powalił sekwoję zasadził ją Jezus przez 2 tysiące lat biła się na pięści z wichurami   nie jesteśmy pozbawieni wszystkiego są pośród nas nadzieje spełnione trzymają w…

C Z A R N U L K A   czarna godzina przychodzi gdy już nie masz nic na czarną godzinę   usłużny czarcik mozolnie wygrzebuje z wysypisk spopielone nadgniłe dawno wykopane za drzwi samooskarżycielskie myśli   zamierzasz się znów katować   zaraz doprowadzę je do jakiego takiego stanu i przycupnę w kąciku z kilogramem…

M I M O Z A   niespodziewanie położył rękę na mojej dłoni   serce uleciało   miejsce jego rytmu zajął szept   n i e   s k r z y w d ź   m n i e

E  R  R  A  T  A   na spotkanie okrętów Kolumba i Magellana wyszło tornado we własnej osobie   pierwszy człowiek nie poleciał w kosmos nie dziękuję myślę o ożenku i furze dzieciaków   Wezuwiusz nie wybuchł mieszkańcy Pompei sadzają na kolanach ciemnowłose wnuczki a kiedy wygarniają z pieca popiół z niczym im się to…

O   L  Ę  K  U   mędrcy nie boją się pytań czekają na nie zacierają ręce znają tyle odpowiedzi co złotych ziaren na niebie   i drzewa się nie boją pytaj odszumimy ci   nie boją się pytań poeci są pewni siebie jak sterowiec  ” Hindenburg ”   pytań boisz się ty bo wiesz że…

W O D O S P A D   moje oczy zazdrośnie strzegą swojej filmoteki   wspomnienia moich ust są jak dawna spiżarnia tajemnicza   pełna smakołyków   to co zapamiętało moje serce dniem i nocą spada z wysokości jak wodospad odległy i soczysty   mój umysł nie ma czym się pochwalić oprócz zakurzonych półek bibliotecznych…

N I E Z A W I S Ł O Ś Ć   a my tu sobie w kąciku piszemy staroświeckie wiersze   nie damy sobie wmówić że brzydota jest urodziwa podłość zawsze jest górą a natchnienie dawno umarło na uwiąd starczy   w kąciku pokryjomu piszemy wiersze jasnorzewskie nikt nas nie zmusi do szukania…

D L A C Z E G O   nad czym może zapanować Wszechsłaby   czy potrafi w uczciwej walce powalić na łopatki przeznaczenie   czy podniesie sztangę na którą nałożono łzy   czy oczyści ścieżki naszych zamysłów z wnyków  potrzasków i chichotów zza węgła   anioły Wszechlekkie chcą mu pomóc a co one potrafią…

GRZECH   I   PRZEBACZENIE   ta miła dziwczyna po drugiej stronie kortu to potwór dlatego nałożyłam pancerz i koniec włóczni nasmarowałam jadem   rankiem ta nawet dość ładna dziewczyna czesze włosy śmieje się ze swoich babskich pragnień ale też obmyśla jak mnie przygwoździć do zielonkawej wykładziny   przed wejściem na kort udziela krótkiego wywiadu komplementuje mnie…

GAZELA   DLA   MŁODEJ   ŻONY   w twoim cieple miła moja dobrze się ma paproć z epoki karbonu   w twoim szepcie miła moja srebrzy się sygnaturka z katedry w Chartres do której przeprowadził się mój wujek Quasimodo po poślubieniu Esmeraldy   czasem gdy westchniesz przez sen miła moja docierają do mnie wszystkie niewysłuchane modlitwy  …

P I O S E N K A   rycerz w błękitnej zbroi często przejeżdża traktem nieopodal mojego domu   z daleka słyszę tętent swojej krwi   stoję z cebrzykiem wody pachnącej śpiewem ptaków mam w pogotowiu wstążkę do hełmu   rycerz w błękitnej zbroi rzadko się zatrzymuje nic nie mówi ja też milczę  …

T  A  K  I . . .   obejmując mnie nie przestaje obejmować całego świata   całując mnie hojnie pocałunkami obdarza stokrotka po stokrotce wszystkie kwiaty   szepcząc mi coraz bardziej szalone imiona wzywa jak guślarz wszystko co smutne i zbłąkane   wiem że przyprowadził go do mnie osobiście Amor nie gniewaj się powiedział taki…

S  A  M  A   otacza ją powietrze niepewne  wylęknione   idzie ulicami niepewnymi  wylęknionymi   wchodzi do lasu strwożone drzewa i zwierzęta chcą się nią otulić ale jej nie ma jest tylko niepewność i lęk   wraca   na ramieniu jakiegoś młodzieńca opiera trombitę dmucha z całych sił przeciągły ryk słychać w Chinach na…

D O    P O P R A W K I   bez uprawnień chyłkiem poprawiam boże  dzieła   Proustowi szepczę do ucha człowieku opanuj się a Andrzejewskiemu do ” Bram raju ” posyłam worek znaków przestankowych   ale czy coś więcej da się zrobić szczerze wątpię próbowałem żmiję pozbawić jadu a ona :  to jak…

Ż  Y  J  Ę   oddycham   niedowiarku dotknij przegubu mojej ręki   piękno całego świata gdy poczuje zmęczenie wypoczywa w moich dwóch pokojach   skrzywdzone dziecko prowadzę do jego serca które jest sklepem z zabawkami   jeśli ktoś żyje ale nie oddycha a przegub jego ręki nie szepcze ballad Mickiewicza niech czym prędzej przybiegnie…

T  A  J  F  U  N   wczepiona w skrawek zetlałej nadziei godzi się na trzęsienie ziemi na tsunami na zderzenie z asteroidą byle to co się stało o d s t a ł o   s i ę   nie może się pogodzić ze statusem słupa soli ani z tym że tygrysy przeznaczeń zwęszyły jej…

NADZIEI   PRZY   TYM   NIE   BYŁO   bliźni przyszedł do rodziny bliźniego w ręku maczeta na ustach czarna piana w żyłach 4,5 promila nienawiści   sąsiadka przyszła do sąsiadki co tam niesiesz, kochana sąsiadko łyżkę wody niosę, kochana sąsiadko   dziecię Boże przyszło do dziecięcia Bożego w czterech węgłach jego domu żagwie drzwi podparte zadowolonym z…

k. o.   jesień jeszcze się mocno trzyma na nogach po knock down’nie   w nocy przyśnił jej się góral bez portek udeptujący w beczce jej złoto   ale rankiem uśmiechnęła się zalotnie do świtu wyszła na ring walczyć o jeszcze jeden dzień   knock out   wiosna dla niepoznaki ubrana w kożuch podaje jej…

BALLADA   O   NIEBIE   nie patrz na nocne niebo mojej duszy przepocone odarte z gwiazd   wichry po nim pędzą legion rzymski walczy z łaknącymi krwi Łotyszami   nikomu niepotrzebne samo sobą pogardza i rankiem pokornie wynosi się na śmietnik   wtedy czasami hinduski chłopczyk piękniejszy od marzeń Quasimodo przynosi mi w swoich oczach prawdziwe…