Kategoria: Wiersze nowe i mało używane
-
S ł u ż b a
S Ł U Ż B A wszystkie wiersze od początku świata i wcześniejsze nie mogę pojąć po co powstały w nieistnieniu mogły leniuchować czytać ” Dzwonnika z Notre Dame ” gryząc pestki słonecznika przepadło służba nie drużba = = = = = = = = = jesień 2013
-
K i e c k i
K I E C K I myśl przebudziła się przed lustrem świtu przymierza kiecki ta spodoba się Adasiowi ta – Julkowi a wy – precz mi z oczu Cyprian byłby zły że tak wiecznie do niego na czarno t o t y ? a ja już zapomniałam że tańczyłam…
-
Iluminator
I L U M I N A T O R o ileż więcej ode mnie ma z życia moje okno nocą oka nie zmruży otwarte na sekrety gwiazd czasem wichurę co w kierunku lasu zmierza wytarga za uszy w dzień lubi wtulić się w firankę wtedy śni że jest iluminatorem na …
-
Raz w życiu …
R A Z W Ż Y C I U . . . Ziemia przepasana tęczową szarfą obchodzi dziś osiemnastkę rodzice wynajęli ogrody Semiramidy i rozstawili namioty wezyra dziecko tylko raz w życiu taki dzień czy chcesz żeby wystąpił Rubik żeby dary przyniosły drzewka pomarańczy a Federico Garcia Lorca czytał wiersze…
-
Ochroniarz
O C H R O N I A R Z gdzieś tam jest munlajt i wermąt a ja tu dzień i noc niewolnik Królowej Śniegu drżę z podziwu dla Jana Christiana gdzieś tam jest kontynent tańca i śpiewu a ja tu przez cały Sybir wlokę się za Tatianą Masłową i trącam…
-
C z a r y
C Z A R Y szczęście które kiedyś tam cię spotkało i kiedyś tam odeszło możesz znaleźć na pustyni Gobi jeśli stać cię na 6-cio kilometrowy odwiert echo przysiąg przesiąkniętych zapachem świeżo rozkwitłych pocałunków łatwo odszukać wystarczy w papierowej łódce przepłynąć porohy Colorado albo na wydrążonym pniu wiosłując wspomnieniami dotrzeć do źródeł Amazonki…
-
ballada o majtkach
BALLADA O MAJTKACH Margerita kochanka bogacza nie nosi bielizny nie nosi bo nie znosi bogacz nie jest łysy ani brzuchaty przypomina raczej Rubika i z takim samym rozmachem dyryguje pieniędzmi bywa że Margerita w parkowej kawiarni ze swym doradcą podatkowym układa piramidę oszustw nagle opiera nogę na krzesełku spódnica się podnosi…
-
O chryzantemie, zniczu i pogaństwie
O CHRYZANTEMIE, ZNICZU I POGAŃSTWIE chryzantema popłakuje miejcież Boga w sercu każdy płatek taki wypieszczony każdy listek tuli się do ciepła nie chcę na cmentarz znicz ostrzega t a m nie zapłonę za chińskiego boga zapal mnie w swoim domu światłom każ się oddalić na mój płomyk patrz on ci zatańczy po cygańsku…
-
Z Andersena
Z A N D E R S E N A dziewczynka z zapalniczkami stoi u bram cmentarza jakiś chłopak parsknął śmiechem głupia kto się wybiera w taki dzień bez czegoś do zapalenia znicza pokazała mu język laluś zaczekaj niech ci się mama rozpije niech tata odejdzie z jakąś zdzirą będziesz sprzedawał śnieg pod wyciągiem…
-
Tajemnice alkowy
TAJEMNICE ALKOWY wabiąca przyzwalająca pachnąca zaciekawieniem poważna staranna ubierająca nocną koszulę która będzie tak potrzebna jak tramwaj na księżycu obrażona rozeźlona zabiera poduszkę jasiek prześcieradło i kołdrę do drugiego pokoju nad ranem z jaśkiem w zębach trąca moje ramię = = = = = = = == = = jesień…
-
Kamyki
K A M Y K I znalazłem siebie j a siedział skulony nad rzeką przeznaczeń drżał poszukałem kilku płaskich kamyków wstań, głupi chłopaku będziemy puszczać kaczki = = = = = = = = = = = jesień 2013
-
Pomocnice
P O M O C N I C E zboża i warzywa uprawia Bóg ale zadowolony jest gdy mu w tym pomagamy kwiaty już bez naszego udziału ostrożnie uwalniają z pąków aniołki do stworzenia Ziemi Pan Bóg wynajął Kosmos i na wzór pokazał mu globus i ze stworzeniem człowieka nie poradził…
-
P i e ś ń
P I E Ś Ń to szczęście pisać szczęście to szczęście pisać czułość to szczęście pisać świat na to czekał to wielkie szczęście otwierać bramy ogrodów w których posiano moje serca to szczęście kochać polskie słowo pielęgnować je gdy zachoruje podpierać gdy znów stawia pierwsze kroki to szczęście znaleźć w szczęściu…
-
św. J a
ś w. J a dla motyli i pszczół chcę być kwiatem wabiącym przyzwalającym drzewa podpieram ramionami dobrych chęci gdy nadciąga trąba powietrzna pod każdą dziuplą wiewiórki sadzę leszczynę ludzkim zmartwieniom przynoszę owoce i smakołyki po to codziennie kanonizuje mnie świt uklęknij pośród swoich myśli pomódl się do mnie…
-
O diable, o aniele i o duszy
O DIABLE , O ANIELE I O DUSZY w dalekich stronach których nie ma marzenia hasają jak dzieci na łące biciu dzwonów uważnie przysłuchuje się diabeł ma do tego szesnaście par uszu w lasach karbonu słychać moje pogwizdywanie na którejś gałązce kordaitu jak ozdoba choinkowa zawisł mój dawny śmiech …
-
Laurka dla ciszy
LAURKA DLA CISZY Cisza ma się u mnie dobrze. Witam ją z rozjaśnioną twarzą. Tyle w niej współczucia, gdy skarżę się na zgiełk. Na to, że odzierają mnie z moich własnych myśli rozmowy, których nasłuchać się muszę w autobusie. Że nie ma dnia bez egzekucji, którą wykonują na mnie elektronarzędzia. Cisza uśmiecha się …
-
Prysznic
P R Y S Z N I C co sen umie poprzestawiać zwrotnice pokazać marzeniom tak oto byłoby gdybyście się spełniły ale niedoczekanie co sen potrafi prowadzić po nitce do piekła pokazać ci ciebie-dziecko i przemienić w pieczone jabłko sen odchodzi idzie pod prysznic zostawia cię zlanego potem albo uśmiechniętego…
-
Platon
P L A T O N z nieba które zapomniało zaistnieć zstępują aniołowie którzy czują wstręt do swoich skrzydeł na plaży ktoś powierzył Kosmosowi chiński lampion nic więcej nie da się zrobić wzruszył ramionami Platon = = = = = = = == ==== = jesień 2013
-
Puch
P U C H żeby twoje istnienie było ciche pokorne lekkie jak puch żeby całe to ciało w którym jesteś było najmniej ważne żebym za ciebie dziękował Golfsztromowi oazom i niebu przebranemu za twoją matkę żeby kiedy przychodzisz do moich spojrzeń wtańczał się za tobą korowód wszystkiego co podziwiam ciepłe morza…
-
Przeprosiny
P R Z E P R O S I N Y anektujesz cząstkę przestrzeni ogradzasz murami murów murami okien murami drzwi co pół sekundy kradniesz ptakom powietrze wymuszasz kroisz na części z kiełkami kartofle wymuszasz odbierasz niebo więźniarkom w bukaciarniach sugerujesz wszystkim że myślisz ale myślał Platon Monteskiusz Miłosz za…
-
M. modli się pod kapliczką wśród lasu
M. MODLI SIĘ POD KAPLICZKĄ WŚRÓD LASU urosłam przy Tobie moje listki czekają na wiatr żeby szeptać to popatruję na Ciebie to skubię trawę od narodzin nie czułam się tak bezpieczna jestem latawcem wypuścił mnie w Iranie mały Hafiz odpoczywam na daszku może odfrunę może będę uczył zające perskie wiersze pisać …
-
L a s
L A S jestem Maurice Chevalier w meloniku z laseczką jestem Bella Chagall z mamą w mykwie wynoszę z Biblioteki Aleksandryjskiej nadpalone rękopisy Safony jestem przechodniem który pogwizduje i bardzo chce każdego dnia spełnić harcerski dobry uczynek jestem Pascal i Lew Tołstoj w takiej niezdarnej miniaturze z innymi niezdarnymi…
-
Modły o wzajemność
MODŁY O WZAJEMNOŚĆ ona już umarła głupi chłopaku umarła ? to dlaczego wciąż poraża mnie niechęć gorzko promieniująca od jej ust to czemu pod pręgierzem jej spojrzeń chłoszczą mnie i chłoszczą pragnienia cicho ! wiem że umarła a straszna krzywda jak miliony mikroskopijnych wiedźm nie chce opuścić komórek mojego…
-
Hejnał
H E J N A Ł żółtka dociągnąć w skorupkę zapukać jeszcze raz mocniej mocniej dzień dobry, mamo gdzie jest tata Boże, jaki piękny był chyba ułanem ! powietrze oddech gł ę ę ę b o k i moje rodzeństwo chyba nie będziemy zawsze tak głupio wyglądać i na dziób padać co dwa kroki…
-
Homilia
H O M I L I A nauczę was tylko jednego słowa p r z e p r a s z a m powiedział Pan nauczę was tylko jednego gestu jak delikatnie pogłaskać dłoń nauczę was tylko pokornie rozmawiać z własnymi myślami każdego ranka zakochać się do szaleństwa w nowym dniu …
-
Bóg wie
B Ó G W I E a komuż to ja jestem potrzebny przecież nie sobie po co mi ja myślom jestem potrzebny moim wszystkim potrzebny jestem Kazimierze Iłłakowiczównie to taka poważna pani i oboje sekretarzujemy Marszałkowi a komuż to ja w końcu jestem potrzebny sobie to by mnie ośmieszało potrzebny jestem…
-
Śpiewka dla wstrętnej
ŚPIEWKA DLA WSTRĘTNEJ i znów mi kopiesz w głowie wstrętna babo całą noc przewracałem się z boku na bok na twój bok z gorącego oddechu urzeźbiłem piersi i tyłeczek Wenus z Milo przestań mi kopać w głowie wstrętna babo bo wyślę pod twoje okna mariachi albo wynajmę od Podkowińskiego gotowego na…
-
Sukiennice
S U K I E N N I C E te to się całą gębą śmieją rozgdakane rozdzieciowane po prawej katedra w Chartres po lewej kanał i gondolierzy smutni jak ubrania po nieboszczyku Ela zastąpisz mnie na chwilę muszę siku nie ma sprawy jakoś inaczej te gównidła dzisiaj porozkładałaś to wnuczka cie…cie.. …
-
Wykład z historii naturalnej
WYKŁAD Z HISTORII NATURALNEJ Las nauczył nas słów. Wiatr – śpiewu i kołysania kolebki. Od morza nauczyliśmy się gniewu. Cierpliwości i milczenia uczyły nas przydrożne głazy. A gwiazdy – cierpienia w chłodzie i samotności. Nauczyliśmy las odwagi. Wiatr od nas wziął tornado i wyrywanie z korzeniami smukłej nadziei. Morze chętnie podsłuchuje jak się…
-
Piękno
P I Ę K N O Cudownie jest pisać. Cudownie jest też – kochać. Pragnienia-tęsknoty-nadzieje kiełkują wschodzą choć szczerozłote – są seledynowe. Jak pola młodych ozimin. Cudownie jest też bardzo wiele chcieć. Te chcenia penetrują cały świat jak zwiadowcy Baden-Powella. Mało im : penetrują niebo. Ale nieba nie ma. Jest błękit-chmury-samoloty-ptaki. To nie…
-
Orzeł
O R Z E Ł budzę się dlaczego nie ma mnie w moich ramionach zasypiam dlaczego jak złodziej muszę się wkradać do mojej nocnej koszuli układam plany na następny dzień następnego dnia nie będzie ułóż plany na pojutrze najlepiej zrobisz gdy na świeżym śniegu odciśniesz znak orła – – – – – –…
-
Ocalenie
O C A L E N I E całować śnieg całować deszcz wiatr ucałować i ciszę na jeziorze gdy łabędzie i dzikie kaczki rysują swoje mapy całować każdy płatek śniegu całować każdą kroplę deszczu każdą falę gdy szepcze : p r z y p ł y n ę ł a m albo przechwala…
-
Matka
M A T K A dzień w dzień noc w noc płacze krzyż na Giewoncie nie te suchookie monstra z Rio i Świebodzina dzień i noc nierdzewnymi łzami zalewa się krzyż na Giewoncie czasem szlocha wtedy górale gubią drogę do kościoła nasza suchooka cywilizacja to do przodu to w tył kolebie…
-
E o s
E O S urodzona dla tęsknoty urodzona dla smutku urodzona żeby być słońcem o którym nikt nie wie posadzę cię maleńka na karuzeli z konikami posłusznymi jak ja zawiążę ci kruszynko haftowany śliniaczek szlachetne serca z bajek jak poziomki na rączce ci położę w tęsknotę wpajęczona w smutek whaftowana we mnie wsłoneczniona…
-
Z cyklu MAKATKI
Z cyklu M A K A T K I marzenia cieplutkie zabłądziły z gęstych borów nie wiedzą jak wyjść zabłądziły tułają się płaczą korzonkami się żywią łaskawymi kiedy pada głowę w tył przechylają marzenia moje cieplutkie – – – – – – – – – – – – – – – – – –…
-
W chmurach
W C H M U R A C H Bywało już, że żyłem z głową w chmurach. Ale mało mi tego było. Żyłem więc z głową w niebach siódmym… ósmym… dziewiątym… ” Daj kurze grzędę…” Ja cię rozumiem – powiedział Bóg-Ojciec. Za młodu też tak miałem. Co powiesz na Błękitną Planetę ? Żartowałem Niech…
-
Z cyklu I W O
Z c y k l u I W O Iwo wskakuje na krzesło Przybiera pozycję lotosu. Mówi : – Dobrze jest. Ty masz mnie – ja mam ciebie. Przeznaczenie nic nam nie zrobi. Jest głupsze od pchły. * * * Iwo wyłożył się na ścieżce. Łeb między nasturcje. Słońce jest…
-
ten ta to
T E N T A T O czy myśl jest kobietą t a myśl czy mężczyzną t e n myśl czy myśl jest słońcem t o słońce czy myśl wymachując maczetą toruje drogę czy myśl mozolnie rozkłada na niebie niebo dla tego co w nas naprawdę nasze – – – – –…
-
Tycjan
T Y C J A N naszkicowani od niechcenia na skrawku nicości Boże jak my się strasznie szarpiemy żeby nas prawdziwych namalował prawdziwy Tycjan – – – – – – – – – – – – – – wrzesień 2013
-
Z cyklu MAKATKI
Z c y k l u M A K A T K I Źródełko samotniutkie szeptało i szeptało na wędrowca czekało. Że się wędrowiec nachyli wody nabierze w dłonie i podniesie do ust. ________________ wrzesień 2013 Od autora : pomysł cyklu nasunęła mi lektura wiersza „Kochane serduszko” Jolanty Kaczmarek
-
Poziomki
P O Z I O M K I i znów się nasze dusze przytulą do siebie westchną współ-westchnieniem zapytają czy widzisz nas, Dobry Panie czy się uśmiechnąłeś pożegnań nie będzie dusze nie mają nic do załatwienia są i to im zajmuje cały czas próbowały przylgnąć do Dobra tak mało go…
-
B u n t ( Z cyklu ” W domu poetki ” )
Z cyklu ” W d o m u p o e t k i „ B U N T Potłukę lustra, wszystkie, na całym świecie. Zaprzyjaźniony wiatr poproszę by zmarszczył gładkie tafle jezior. Zabraniam wam spoglądać w moją stronę – mogą to robić jedynie oczy zastrzelonych saren. A wy, moje piękne,…
-
Talent i łzy
T A L E N T I Ł Z Y krzyczy i krzyczy twoja krzywda sopranem koloraturowym śpiewa twój talent a serce umie tylko szept na hamaku twojego istnienia kołysze się piękno impresjoniści nie dają ci spokoju mnie pozuj nie jemu to pacykarz pozuj mnie a twoja dusza umie tylko po…
-
Chwile
C H W I L E chwile które zapierają dech w piersiach chwile które mówią sercu rozejrzyj się zapamiętaj dopiero potem znów się miotaj w tej niewoli chwile które Chronos wytwarza osobno w małej pracowni jubilerskiej różowej od pogwizdywania rozkołysanej śmiechem chwile które są jak ta zagęszczona materia z której wybucha…
-
Wielkie dzięki
W I E L K I E D Z I Ę K I nie chcę w tym futerale chcę w raźnym kajaku chybotliwym jak dziewczęcy śmiech płynąć po rzekach twojej krwi nie chcę oddychać dla siebie każdy oddech na pół każda myśl na pół chcę wierzyć w Boga razem z tobą…
-
Smutnoszept
S M U T N O S Z E P T dajesz mi, Panie, tu oddychać jeszcze a już magazynujesz dla mnie śpiew i ozon dajesz mi, Panie, chwile kołysania na słów seledynowych źdźbłach a już przygotowałeś ryzę wiatru i piórko wróbelka pozwalasz mi, Panie, malować Twój świt pędzelkami zachwytu i w…
-
Miłość
M I Ł O Ś Ć chodzimy bezpiecznie po pajęczej nitce nad roześmianą przepaścią na tratwie Heyerdahla żeglujemy bezpiecznie w ubranym w szaty arlekina sztormie bezpiecznie fruwamy wyżej niż marzenia Stwórcy – – – – – – – – – – – — – – – dla M E G wrzesień…
-
Wdzięczność
W D Z I Ę C Z N O Ś Ć całuję twoje dawne warkocze przez całą zimę odgarniam śnieg na drodze którą chodziłaś do szkoły i po obu stronach lepię tysiące zuchwałych bałwanów całuję twoje dawne lalki pod postacią łabędzia-głodomora pilnuję cię na plaży a gdy idziesz na poziomki moi…
-
W rozżaleniu
W R O Z Ż A L E N I U jak robaki które nie potrafią pełzać jak samoloty które nie potrafią się roztrzaskać jak obłoki które nie potrafią się ulitować jak oczy które wszystko potrafiły a zabrał je Bóg – – – – – – – – – – –…
-
Okazanie
O K A Z A N I E obiecały mi cię delfiny zaanonsowały kiełki zbóż wzięły cię za rękę wiersze ustawiono mnie wśród miliona spragnionych zawiązano ci oczy – – – – – – – – – – – – – – – – – – dla M E…
-
Głupiutkie
G Ł U P I U T K I E Mieszka ze mną s ł o w o . Głupiutkie jest. Umie tylko po polsku. Po polsku się uśmiecha, po polsku płacze. Mówią mi : po co ty trzymasz z takim niedołęgą ? A t r z y m a m , i już…
-
Całus
C A Ł U S Zmarł manekin z wystawy butiku ” Cóś dla karzdego „. Długo gasł. Ale w sobie. Godność manekina nie pozwalała mu na okazanie że cierpi ze żal mu nawet tego beznadziejnego tkwienia na sklepowej wystawie. Z tą plastikową gębą. Z tym plastikowym uśmiechem. Żal. Bo przecież były i dobre…
-
Pompeje
P O M P E J E krzyż na Giewoncie rozebrał się do naga nie ubiorę się jeżeli coś z tym nie zrobicie rzeki stanęły dęba morskie fale opadły na dno nie popłyniemy nie zaszumimy dopóki coś z tym nie zrobicie miliardy trupków z Pompei zaczęły zeskrobywać z siebie o b o…
-
Duma i drink
D U M A I D R I N K na dnie studni kąpie się światełko przeznaczeń pod bicz tatrzańskiej siklawy nadstawia swój garb Quasimodo Amazonka przepływa pod każdym oknem dzwony dźwięk po dźwięku wspinają się na Mt Everest świat dumny z siebie wypija drinka – – – – –…
-
M y
M Y jesteśmy zlot żaglowców świata jesteśmy baletnicami balszoj z lat trzydziestych jesteśmy paradą oróżowionych gór lodowych na placu defilad Sahary jesteśmy ot, tak sobie i żeby słowo ” j e s t e ś m y ” miało jakiś sens — – – – – – – – – –…
-
oset
S U B T E L N O T K I świt szepnął mi zasłoń na chwilę oczy a teraz spójrz i co ? * * * * * * * * * * * * * sen stroi się w koronki dawnych szczęść wyciąga z szuflad czarne opaski…
-
Rok szkolny
R O K S Z K O L N Y nagrzany głaz zrzuca z siebie salamandrę sosna odsuwa konar na który przeskakuje wiewiórka flądra pokłóciła się z węgorzycą i wepchnęła ją do sieci uważnie podpatrując czegoś można się od ludzi nauczyć – – – – – – – – – –…
-
Festiwal
F E S T I W A L niebiańskie chóry ustawiają się jeden po drugim na leśnej estradzie mojego serca napotkałem dobrego skrzywdzonego człowieka gdy wybrzmi ostatni akord podjedzie po mnie sfatygowany autobus z napisem WOLONTARIAT – – – – – – – – – – – – – – – —…
-
Łaknienie
Ł A K N I E N I E opowiem mojemu sercu jak zakochane lato łasi się do gladioli zataję przed moim sercem okaleczenia Tutsi opowiem mojemu sercu jak na bałtycką plażę sierpniową nocą sfrunęły gwiazdy ani słówkiem nie wspomnę mojemu sercu jak wściekle kąsa upokorzenie opowiem mojemu sercu o…
-
Rąbek sukni
R Ą B E K S U K N I chcesz ode mnie łzy – dam ci łzę chcesz ode mnie uśmiechu – dam ci uśmiech chcesz ode mnie biedronki co sfrunie na grzbiet twojej dłoni – już ją tam masz chcesz ode mnie składanego raju co zmieści się w kosmetyczce –…
-
B i d a
B I D A daj jeszcze pospać bido moja bido nie piszcz tak żałośnie widzisz co narobiłaś pelargonia cała we łzach nie skamlaj tak bido szczeniaku malutki – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – pamięci Blaise Pascala …
-
L o t t a
L O T T A lubię moją samotność nadzieja odebrała sobie życie pogrzebana pod cmentarnym płotem w życiu po życiu nadzieja zakochała się w Werterze razem czytają urywki przygód Szwejka cieszą się gdy Martin Eden łapie za grdykę bezczelnych redaktorów przytulam się do mojej samotności nie ma ramion tak gorących jak ramiona…
-
Tysiąc księżyców
T Y S I Ą C K S I Ę Ż Y C Ó W a przecież Ziemia ma tysiąc księżyców rządzi gwiazdami Słońcu ołtarze stawia pośród łąk przecież to Ziemia urodziła duszę wykarmiła ją i nauczyła pierwszych westchnień tysiąc księżyców i tysiąc gejzerów pod twoim oknem czeka aż otworzysz oczy i…
-
Suplikacje
S U P L I K A C J E nie gniewaj się matko moja oceany niewiary kontynenty zwątpień nie gniewaj się moja żono oceany niewiary kontynenty zwątpień nie gniewaj się szczęście że nie masz gdzie zamieszkać – – – – – – – – – – – – sierpień…
-
Wycisnąć
W Y C I S N Ą Ć Dobrze ci mówili, mamo : buduję replikę wieży Babel. A co się będę obcyndalał. Tak, w tej dziurze. W tej naszej dziurze, mamuś. Wiem co robię : biura podróży z całego świata już opłaciły rezerwację na 26 lat do przodu. No, głupieją… I to się będzie…
-
Gorące
G O R Ą C E naprawdę ? naprawdę odwzajemniasz moje uczucia ? to ja lecę do jubilera a po drodze dam na zapowiedzi zaczekaj jaki ty jesteś w gorących słowach kąpany odwzajemniam nie ucieknę ale na próbę pomieszkajmy razem osobno powiedziała Poezja – – – – – — —…
-
Z cyklu „Dom poetki” W OGRODNICZKACH
Z cyklu ” W domu poetki „ W OGRODNICZKACH przemaluję ludzi zwierzęta na niebiańsko na meksykańsko do miodopojów zaprowadzę sny rozdam gwiazdy dzieciom do zabawy w świetliki podleję kwiaty muzyką mojego serca – – – – – – – – – – – sierpień 2013
-
Litość
L I T O Ś Ć szafirowe łzy nocnego nieba słone westchnienia mórz i oceanów tęcza szepcze do Pana Boga gotowa-m oddać połowę kolorów by wyzdrowiała dziewczynka i w tym momencie doktor wrzasnął wiem wiem jak ją uratować – – – – – – – – – – – – –…
-
Trzy posiłki
T R Z Y P O S I Ł K I zakochałem się zanim wyjdę zaorać zmartwienia zjem dwa sandomierze na miękko i wypiję śniardwy jestem zakochany na obiad zaproszę kogoś kogo nie cierpię i nudziarę na kolację zawołasz bym ci umył plecy – – — — — — –…
-
Glina
G L I N A Panie Boże ile poetek zatrudniasz żebym był szczęśliwy ile gwiazd zapalasz żebym nie był samotny ile zaczarowałeś pędzli impresjonistom żebym był piękniejszy Panie Boże wiem jak Ci się odpłacę zapraszam do mojej duszy po glinę – – – – – – – – –…
-
C V do PKOl
C V D O PKOl długodystansowiec na sto metrów przez smutki sprinter na 42 kilometry rozpaczy
-
Pisz !
P I S Z ! sam Ty też na IV piętrze Ty w windzie pozbawionej domu układasz Krzywą Wieżę z kart dmuchasz posłusznie się rozpada co wywołuje nikły uśmiech to może – p i s z daje to więcej satysfakcji niż tworzenie chaosu z Chaosu – – – –…
-
Muzeum Nowoczesności
MUZEUM NOWOCZESNOŚCI bierze c o ś namyśla się marszczy brwi ogląda to ze wszystkich stron i przeistacza to w n i c ale nie jest jeszcze zadowolony namyśla się marszczy brwi przypatruje się temu ze wszystkich stron i przemienia to w n i c tak potężne jak baśniowy dżin trzeba widzieć jego…
-
Do ekspendientki
D O E K S P E D I E N T K I czy ktoś pani powiedział że w pani oczach mieszka dobroć obejmę panią za szyję jak sarnę będziemy razem biegać po tym parszywym sklepie – – – – – – – – – – – – – – – –…
-
Zorba
Z O R B A motto czy my narodziliśmy się na pewno ? Beata S K U L S K A zamyślenie wsiebiewstąpienie leciutko poruszyły się filary za chwilę kolejna katastrofa Greka Zorby
-
Wysyp
W Y S Y P niech się urodzę Bogu jak liść bezboleśnie niech się zarumienię jak jabłko nagością swoją zawstydzone niech pęknę jak dojrzały owoc niech się wysypią ze mnie niezliczone myśli – – – – – – – – – – – sierpień 2013
-
Metryka
M E T R Y K A nie ma cię podajcie mi sztylet nie ma cię przy mnie łykam tysiąc tabletek wczesnozgonnych nie ma cię w moim oddechu nie przyszłam na świat – – – – – – – – – – – sierpień 2013
-
Ł ó d ź
Ł Ó D Ź jesteśmy Twoją łodzią, Panie elegancko spływamy sobie Biebrzą chłonąc aromat piękna i zmywając z duszy sadzę łodzią Twoją jesteśmy na porohach pragnień roztrzaskujemy się i drzazgi tak trudno wyjąć gdy matkę zabrałeś jesteśmy łodzią, Panie taką jak chciałeś bez steru bez dna – – – –…
-
Afro
A F R O jerzyki fruwają po świeżutkim jeszcze niebie moich wspomnień z lotniska jerzykoklubu ach, nie opiszę wam jak tęsknię nie mogę wam obciążać skrzydeł w tym strasznym locie do afro-szczęść * * * * Niebo. Jakie znowu niebo ? Kpicie sobie ze mnie. Niebo ? Bez jerzyków ? –…
-
600 000 pocałunków
600 ooo p o c a ł u n k ó w stoi na skale niepewna łowi życie nadlatują ptaki życie to my w dobrze wyćwiczonych szeregach snopki pszenicy dałyśmy życie dla życia nadbiega wiatr a ja to co udżwigniesz 600 000 pocałunków ?? – – – – – –…
-
finlandia
f i n l a n d i a znów taka dobra byłaś dla mnie wczoraj blisko nas sarny ich oddech w zaroślach na niebie gwiazdy od saren płochliwsze nad niebem anioł strzeże nas ofiarnie znów taka dobra byłaś wczoraj dla mnie Ten co szafarzy szczęściami ludzkimi hojny był wczoraj sprzedał nam na…
-
Rybeńka
R Y B E Ń K A wyłowiłem cię z morza twojego smutku wyłowiłem cię z jeziora twoich tęsknot wyłowiłem cię z rwącej rzeki twoich pragnień spełniłaś tylko jedno moje życzenie Bogu wyszepczę – które – – – — – – – – – – – – – pamięci Żony…
-
Wieńce i szkielety
WIEŃCE I SZKIELETY jasna struga tęczy szemrze o siedmiu możliwościach nasze najlepsze lata otulają smutek naszych najgorszych lat z tego czym zostaliśmy obdarowani hawajski wieniec z tego co nam jest odebrane grzechoczące szkielety dla upartych i śmiałych medyków – – – – – – – – – – – – –…
-
Erotyk
E R O T Y K ciemność pachniała nami rozbierałam się coraz bardziej i jeszcze coraz bardziej ty ubierałeś się w mój bezwstyd ciemność uczyła się na pamięć naszej nagości nasza nagość uczyła niebo nieba aż szczęście przyszło na świat dostało klapsa od świtu i jutrzenka przyniosła je nam obmyte w…
-
Kismet
K I S M E T jest na pewno tak jak powinno być rozpacz i łzy radość i śmiech błękitnym traktem karoca w niej Księżniczka i Książę szarym traktem pcha taczki nadzieja wie tak właśnie powinno być rozpacz i łzy radość i śmiech – – – – – – – – –…
-
Psychiatryk
P S Y C H I A T R Y K mądrzejsze od ciebie i ode mnie jest współ-ciepło naszych rąk mądrzejsze od Diogenesa i jego niezrównanej latarni mądrzejsze od przebiegłej i onieśmielonej swą urodą wiewiórki lecz wyczucie twojego pulsu wcale nie jest mądre uwozi mnie w kaftanie bezpieczeństwa do psychiatryka…
-
D y m
D Y M zagłodzona w twoich ramionach grzebię w resztkach pod motelami demoluję ławki i altanki zrównuję z ziemią cieniste gaiki i rozsiewam osty na łąkach kiedy rozwalam Lodowy Pałac dla nowożeńców budzi mnie dym i łuna pożaru nad moją pościelą – – – – – – – – – – – –…
-
Klaudia
K L A U D I A spójrz w okno ten uśmiech to mój list zawsze byłaś moją córką przecież po to by cię mieć zostałem Stwórcą teraz po tym wypadku jesteś, Klaudio, moją najukochańszą córką przyznałem nagrodę Nobla w dziedzinie medycyny Hipokratesowi i Florence Nightingale ze szpitala klinicznego w Katowicach-Ligocie…
-
Los poety
L O S P O E T Y przemęczona mrówka prosi daj strofę choć otrę czoło gwiazda wlecze się do gwiazdowiska nic nie mam z tego życia przeczytaj mi wiersz kobieta upadła chce żebym ją wyprał wysuszył na słońcu i odprasował zadowoleniec zakłada na oczy opaskę za opaską i całymi garściami…
-
Rządy
R Z Ą D Y wyprosiłem u milczenia trochę słów są niepewne kulą się jakby biegun północny był w pokoju obok ułożone w wers stają się zuchwałe i rządzą – – – – – – – – – napisane pod wpływem poezji Beaty Skulskiej sierpień 2013
-
Drink
D R I N K dusza chce Słońcu przypudrować piegi chce żeby biedronki ucywilizowały Księżyc dusza biegnie do poniżonego z kołczanem nowych strzał dusza usuwa ten przeklęty samochód który wjechał nagle przed motocykl z chłopcem i dziewczyną oddycha głęboko wypija drinka wraca do lektury ” Płonących świec ” Belli…
-
Jestem
J E S T E M jestem mamą wszystkich smutnych dzieci jestem tatą wszystkich radosnych dzieci jestem lodziarnią przychodźcie jestem człowiekiem namalowałem najpiękniejsze obrazy napisałem książki o światach prawdziwych i zmyślonych jestem człowiekiem Wezuwiusz boi się mnie czy zauważyliście to ? – – – – – – – – – –…
-
Na przyzbie
N A P R Z Y Z B I E moje marzenia usiadły na przyzbie i płaczą popatrują na malwy i płaczą szukają oczami nieba nie ma chcą dotknąć ziemi nie ma moje marzenia siedzą na przyzbie i płaczą – – – – – – – – – – – –…
-
Z cyklu SUBTELNOTKI
Z cyklu SUBTELNOTKI szczęście jakie jest ciche jak mruczy głaskane za uchem radość jak wspina się na palce żeby cię ucałować grzech zdradza obcym słońcom wszystkie tajemnice owoc wypędzi z naszych oczu zdumienie
-
Na spacerze
N A S P A C E R Z E – Możemy iść trzymając się za ręce ale nie musisz tak mocno ściskać. – Wiem, trochę koścista… to z tych starych sztychów. Ale za to mam w zanadrzu dużo ciekawych opowieści Wiesz na przykład – jak umierał Napoleon ? – Jest o tym w…
-
Podarunek
P O D A R U N E K ci których podziwiam żyją przechadzają się alejami mojego serca impresjoniści pogwizdując rozstawiają sztalugi Fiodor skrobie się po głowie ile rubelków ma zostawić stary Karamazow dla Gruszeńki jeśli przyjdzie ci których podziwiam głęboko wdychają górskie powietrze dłońmi zaczerpują wodę ze źródła wsłuchują…
-
Zuchwale
Z U C H W A L E przestańcie mnie dręczyć dawne lęki niech głaszczą mnie po głowie dobre dni to one są anioły które mi zesłał Pan przestańcie mnie upokarzać dawne zniewagi niech znoszę gałęzie na ognisko dumny z mundurka i rogatywki zacznij wszystko od nowa serce moje…
-
Klęcząc
K L Ę C Z Ą C święci przecierają zaspane oczy czego chcesz od nas pumy pantery złodzieje a jeśli obdarzę was sumieniem umrzemy z głodu hej, ludzie dobrzy czy wyraźnie słychać jak przed wami klęczę – – – – – – – – – – – – – sierpień 2013
-
Do snu
D O S N U upuściłeś pióro pięknolotne nie śmiem go dotknąć poruszyłeś się we mnie boleśnie-słodko jak wiersz w łonie poetki bezgłośnie zapukałeś w wielookienny dom bezszelestnie zaskrzypiały drzwi czekam z chlebem i solą z dożynkowym wieńcem – – – – – – – – – – – –…